Tendinopatie mięśni strzałkowych nie należą do częstych. Ból okolicy bocznej kostki, pojawiający się przy napięciu lub rozciąganiu m. strzałkowych, a często połączony z wysiękiem, to główny objaw, który w tym przypadku możemy napotkać. Według międzynarodowego konsensusu z 2018 roku, leczenie zachowawcze powinno być brane pod uwagę jako pierwsze w przypadku każdego rodzaju patologii tych ścięgien. Trudniej jednak znaleźć specyficzne wskazania rehabilitacyjne dla tego typu problemów, oprócz tych stosowanych dla innych patologii ścięgien.
Ciekawy przypadek został opisany przez Craiga Hensleya i Alicię Emerson Kavchak w 2011 roku w czasopiśmie Manual Therapy. Dotyczył pacjentki z tendinopatią m. strzałkowych utrzymującą się od 15 miesięcy i uniemożliwiającą jej swobodne marsze. Początkowa terapia polegająca na odciążeniu ścięgna przez wkładki, mobilizacji tego co w ocenie badaczy było ograniczone oraz ćwiczeniach wzmacniających m. strzałkowego, nie przyniosła zamierzonych efektów. Mimo tego, że staw skokowy dolny nie był ograniczony, zdecydowano się zastosować mobilizację boczną kości piętowej, idąc tropem podobnej mobilizacji stosowanej w przypadku „łokcia tenisisty”. Ku zdziwieniu, po zastosowaniu tej mobilizacji, ból w czasie wspięcia na palce zmniejszył się na tyle, że pacjentka była w stanie wykonać 10 powtórzeń jednonóż, mimo iż przed nią nie była w stanie wykonać żadnego z uwagi na ból. Jest to oczywiście tylko jeden przypadek i potrzeba, jak to często bywa, większej ilości wysokiej jakości badań w tym kierunku, niemniej daje to pewien pogląd na leczenie dolegliwości: ćwiczenia + wsparcie terapią manualną. Takie artykuły, mimo, iż nie wnoszą tak dużo do nauki jak badania RCT, dają mocno do myślenia i mogą służyć jako przykład, że efekty naszej terapii czasem mogą być zaskakujące, mimo iż nie możemy ich do końca wytłumaczyć.
Sprawdź aktualna listę nadchodzących kursów dla fizjoterapeutów.