Jak chyba każdy lubię czytać, obejrzeć dobry film. Przede wszystkim jestem jednak miłośnikiem aktywnego spędzania wolnego czasu, tak z rodziną, jak i samodzielnie. To zabiera mi większość „wolnych” chwil, bo odpowiednie przygotowanie się do sezonu triathlonowego pochłania po kilkanaście godzin w każdym tygodniu w sezonie jesienno-zimowym i nawet ponad 20 w wiosenno-letnim. Trzeba znaleźć czas na łączenie zajęć biegowych, kolarskich i pływackich. A – czego nie ukrywam – nie stosuję to półśrodków. Po każdej rywalizacji w sezonie chcę mieć poczucie, że zrobiłem wszystko, by dobrze się do niej przygotować.
Jestem absolwentem Akademii Medycznej im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, tu w 2014 roku obroniłem doktorat.
Specjalizuję się w ortopedii, moje zainteresowania medyczne są związane z leczeniem chorób kręgosłupa. Podstawą do tego jest dobrze i precyzyjnie wykonana diagnoza. Jej efektem bywa czasami wskazanie problemów, których pacjenci zupełnie nie są świadomi. Diagnoza nie skupia się wyłącznie na kręgosłupie, jestem tu zwolennikiem holistycznego podejścia do pacjenta.
W ostatnich latach szczególną uwagę zwróciłem na dwa schorzenia: kręgozmyk oraz kręgoszczelinę, bardzo uprzykrzające życie nawet młodym osobom. Wspólnie z fizjoterapeutą Łukaszem Stołowskim opracowaliśmy procedury leczenia, tak zachowawczego, jak i zabiegowego.
Wykonuję m.in. zabiegi ALIF, artroplastykę lędźwiową i szyjną, blokadę pod kontrolą RTG bądź TK, dyskografię, discektomię endoskopową, laminektomię szyjną i operacyjne leczenie skoliozy.
Do 2019 roku łączyłem pracę w Ortopedyczno-Rehabilitacyjnym Szpitalu Klinicznym im W. Degi w Poznaniu z działaniem w klinice Rehasport. Od kilku lat jestem wyłącznie związany z Rehasport.